poniedziałek, 24 września 2012

Dolecielismy. Brakuje tylko dwoch bagazy.
Pierwszy postój w Garwolinie w McDonalds bo wszyscy stesknili sie za Ameryka.
Szczesliwie wyladowalismy w Paryzu. Oczywiscie biegiem do bramki bo juz zaczeli wpuszczac do samolotu do Polski.

niedziela, 23 września 2012

Podczas pożegnańia w szkole było dużo łez. Blokada drogi również. Ale na szczęście udało się wsadzić wszystkich do autobusu.
Na lotnisku tłumy. Przy bramkach bezpieczeństwa trzeba zdjąć prawie wszystko :) łącznie z butami i paskiem od spodni.
Mamy 2 godziny wolnego więc wszyscy rozeszli się do różnych sklepów.
Niedziela 23.09
No i koniec naszej wymiany. O 8:00 zbiorka pod szkola. Musimy sie pozegnac i razem z grupa z Abu Dhabi i Chin jedziemy na lotnisko. Nasz lot jest o 13:15 czasu lokalnego (22:15 w Polsce). W Warszawie ladujemy o 11:55 w poniedzialek. W Swidniku powinnismy byc okolo 16:00 w zaleznosci od korkow.

sobota, 22 września 2012

Sobota 22.09
Rano i przedpołudnie wszyscy spędzają w rodzinach goszczących. Jest więc czas aby się spakować lub udać na wycieczkę. Spotkanie w szkole zaplanowano na 13:00 i wspólnie jedziemy do Seattle. Będziemy mieli około 3 godzin wolego czasu a o 18:00 idziemy na mecz bejsbola. Po meczu rozjeżdzamy się do domów.
 Przy obrzydliwej scianie "wyrzutych gum".
 Widok na zatoke.
 Seattle jest super.
 Czekamy na autobus.
 Wchodzimy na stadion.
 Widok ze stadionu na panorame miasta.

 Kibicujemy zespolowi Seattle Mariners.


 Podczas meczu mozna cos zjesc.
Jest odlotowo.

 Pozegnanie z Kolumbijczykami.
 Do zobaczenia za rok.


piątek, 21 września 2012

Piątek 21.09
Rano wszyscy nauczyciele z zagraniczynch szkół mieli spotkanie z głównym dyrektorem Charles Wright Academy. Rob Camner dziękował nam za udział w programie Global Summit 2012, który jest jednym z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu szkoły. Chwalił naszych uczniów za aktywny udział w programie wymiany, otwartość i chęć poznania innych kultur.
O 8:30 w sali koncertoj odbyły się prezentacje przygotowane przez kraje uczestniczące w programie, min. tradycyjny chiński taniec z wachlarzami, piosenki grupy Hey, Perfect i Myslovitz po polsku, latynoskie tańce Kolumbijczyków oraz występ muzyczny uczniów z Abu Dhabi. Na sam koniec wszyscy uczestnicy zaśpiewali wspólnie piosenkę "Lean on me". Wszystkie występy zebrały owacje zgromadzonej publiczności.
Następnie uczniowie mieli spotkanie ze szkolnym doradcą zawodowym, który opowiadał o systemie szkolnictwa wyższego w USA oraz możliwoście studiowania w Stanach. 
Na lunch byl grill i tradycyjne amerykańskie hamburgery, hot-dogi i sałatki ziemniaczane. Po lunchu zaczęły się gry i zabawy integracyjne. Wszyscy chętnie brali w nich udział bo zdają sobie sprawę, że niesamowita przygoda kończy się już w niedzielę rano. Zawody byly bardzo ciekawe, np. krecenie hoola-hoop, rzucanie woreczkiem do celu, czy rozplatywanie sie z wezla. Druzyna w ktorej by Wiktor i Michal wygrala w klasyfikacji generalnej. W nagrode byly lody.

 Prezentacja chinskiej grupy.


 "Moja i twoja nadzieja" w wykonaniu Kacpra
 Piosenka grupy Myslovitz.
 Kasia gra i spiewa.
 Grupa z Abu Dhabi wykonuje "Imagine" Lennona.
 Latynoskie tance Kolumbijczykow.



Taniec pogo podczas wystepu nauczycieli.


 Wspolne wykonanie utworu "Lean on me"
 Pozujemy do wspolnego zdjecia.
 Wyklad o amerykanskich uniwersytetach.
 Prezent od ucznia z Chin.
 Poznajemy rozne opcje studiow w USA.
 Gotowy do gry.
 Musimy obmyslec strategie jak wygrac.
 Rzuty do celu.
 Przenoszenie jednocentowek na patyczku od loda.
 Probujemy rozwiazac wezel.
 Krecenie hoola-hoop wcale nie jest takie proste.
 Kolejny wezel do rozwiazania.
 Wiktor celnie trafia i zdobywa punkt.
 Musze sie dostac wyzej zeby lepiej widziec naszych zawodnikow.

 Zdjecie nauczucieli Charles Wright, ktore musieli odtworzyc uczniowie.
 Krecenie sie w kolko.
 Czy nasza poza jest taka jak na zdjeciu?
 Bartak szybko, powiedz co widziales na zdjeciu.
 Nasza fotografia "na zywo".
 Hurra. Nasze zdjecie jest doskonale.
 Czekamy na wyniki.
 Druzyna Michala i Wiktora wygrala.
 Wybieramy nagrody.
 Lody sa cool :)
Nauczyciele tez sie mogli poczestowac.